Zawsze miałam dość długie, ale bardzo jasne rzęsy. Na codzień nie potrzebuję mocno wydłużających tuszy. Dlatego postanowiłam zrobić sobie hennę. A dziś chcę się z wami podzielić tym, jakie to dziecinnie proste.
Potrzebujemy małego naczynka, henny, aktywatora, szpatułki i tłustego kremu.
Ja dla wygody używam także starej szczoteczki od tuszu do rzęs
Mieszamy hennę i aktywator.
Robi nam się taka lekko szara papka, którą nakładamy na rzęsy.
Zanim nałożymy hennę musimy pamiętać o dokładnym wysmarowaniu wszystkiego dookoła tłustym kremem, będzie to zapobiegało barwieniu się naszej skóry na czarno. Mimo wszystko podczas nakładania zawsze staram się nie dotkąć niczego prócz rzęs, żeby nie stworzyć efektu pandy...
Hennę trzymamy na rzęsach około 10 minut, następnie zmywamy wodą.